Kraków - otwarcia i zamknięcia czasów pandemii

Kraków

Raport z trzech pandemicznych miesięcy w Krakowie. Kto zakończył działalność, a kto dopiero zaczyna nas karmić.

MARZEC
  Miesiąc zaczął się pechowo, bo 1 marca był ostatnim dniem działalności restauracji Pan Da Jeść przy Krupniczej 28. Ich dania kuchni azjatyckiej przeszły do historii. Ale spokojnie, już w marcu równowaga w knajpkach z kuchnią azjatycką zostaje wyrównana, a nawet zaznacza się tendencja wzrostowa. Rusza Ouch.Krakow przy Karmelickiej 40 (Stare Miasto), gdzie zjecie kurczaka przyrządzanego na sposób koreański, a kilka dni później niepodal startuje Choi's Korean Chicken przy Krupniczej 6. Co u nich zjecie? No jasne, kurczaka przyrządzanego na sposób koreański. 
  Tu musimy się jednak nieco poprawić, bo 1 marca wcale nie był taki pechowy. Papuvege ze swoją wegańską ofertą burgerów i wrapów zaprosiło nas na Pawią 30 (Stare Miasto).
  4 marca otwiera się Trattoria Di Bufala. Znajdziecie ich na Czyżynach, na Osiedlu Dywizjonu 303 31K. 13 marca ujawniają swoje menu, a już dzień później zmuszeni pandemiczną sytuacją muszą się zamknąć. Na szczęście niedawno wrócili. Jest po włosku, są przystawki, sałatki, pizza i desery. Bywa wege i wegan, mają nawet wegańskie tiramissu.
  Ulica Karmelicka 7 (Stare Miasto) 14 marca staje się bogatsza o włoską restaurację Loredana. W menu głównie makarony. 
  Wiemy, że bardzo lubicie pieczywo z małych, rzemieślniczych piekarni, czas więc wspomnieć o rodzinnej piekarni, jaka od 19 marca działa na ulicy Topazowej 7 (Bieżanów-Prokocim). Chleb się Piecze oferuje zdrowy chleb na naturalnym zakwasie pszennym lub żytnim, bułki, bagietki, chałki i drożdżówki.
  21 marca otwiera się Toaster - od początku na wynos i dowóz. Rogale, muffinki no i oczywiście tosty - nam najbardziej podoba się ten z pastrami czy inny z kiełbasą krakowską (wiadomo!), kiszoną kapustą i smażonym jajkiem. Znajdziecie ich na ul. Św. Tomasza 25 (Stare Miasto), teraz możecie już wpaść do nich na śniadanie.
  Też 21 marca ruszyła kolejna kawiarnia spod szyldu Knitted Coffee. Słodycze i mnóstwo najróżniejszej kawy znajdziecie przy ul. Przemysłowej 4 (Podgórze / Zabłocie).

KWIECIEŃ
  Kwiecień też zaczął się kiepsko, bo już pierwszego dnia pożegnał się z nami popularny Bal na Zabłociu przy ul. Ślusarskiej. Łączył w sobie świetne śniadania i lunche z ciekawą ofertą kulturalną. 
  Pod koniec kwietnia rusza OSOM z ofertą cateringową. Do grona ciekawych miejscówek dołącza też Enoteka Kazimierz - sklep z winami i winiarnia w jednym. Szukajcie ich przy Miodowej 32 (Stare Miasto).

MAJ
  Od 1 maja na kawę na wynos zaprasza Fika / Body Espresso Bar przy ul. Dolnych Młynów 3. Dodajmy, że kawa z tak zwanego segmentu speciality.
  Na granicy Grzegórzek i Czyżyn (przy Dąbskiej 18 I) od 6 maja działa piekarnia Dzieża z chlebem na zakwasie i domowymi ciastami. 
  W drugiej połowie maja ruszyła restauracja Floriańska 10 (Stare Miasto). Jak na razie oferuje dania na wynos, ale właściciele obiecują, że już w czerwcu zjecie u nich stacjonarnie. Także w drugiej połowie miesiąca zaprosiła pierwszych gości Casa De Los Cubos - dużo alkoholi i hiszpańskie przekąski do nich. Znajdziecie ich na Augustiańskiej 24 (Kazimierz).
  Na lody możecie wpaśc do nowej lodziarni na Osiedlu Stalowym 5 (Nowa Huta). A że smaki Was zaskoczą polecamy Mniamoo mieszkańcom także innych dzielnic.
  Grani Coffee to kawiarnia która zajęła miejsce Absurdaliów przy Brodzińskiego 6 (Podgórze). Trochę inny klimat, trochę tych samych osób, fanpejdż przejęty od poprzedników - najlepiej zobaczcie sami co tam się zmieniło, a co pozostało.
  W Galerii Kazimierz na Podgórskiej 34 od 23 maja działa Laba Bistro. Ładne wnętrza w których zaczniecie dzień od śniadania, zjecie kanapki, tarty, makarony i dania główne. 
  Od 24 maja ruszyła włoska restauracja Worek Pszenicy przy Krupniczej 3 (Stare Miasto). Mają w menu naprawdę ciekawe rodzaje pizzy (Małopolskie Smaki czy Kiszka zaskoczą każdego smakosza), makarony, zupy, dania z kaczki czy z ryb. 
  Maj zakończył się otwarciem kawiarni Umeblowana Cafe przy ul. Focha 1 - dobra kawa, croissanty, bagietki, tarty to ich największe atuty. 
  Odnotujmy też, że od ostatniego dnia maja działa Food Park Huta Wita w pobliżu Zalewu Nowohuckiego. Wśród food trucków m.in. Casa de Arepa z kuchnią wenezuelską, kawa od Bike Cafe czy tajskie lody.

Dodaj komentarz