Gastro debiuty - maj 2018 - Kraków

14 nowych gastro miejscówek zaprosiło swoich klientów w maju, w Krakowie. Zobacz gdzie są i co serwują.

Maj właśnie się skończył, czas więc na kolejną edycję krakowskiej gastro mapy. A zacząć ją możemy identycznie jak poprzednią, ponieważ w czerwiec znów wkraczamy z wysokimi temperaturami, a pierwsze ochłodzenie przewidziane jest dopiero w początkach przyszłego tygodnia. Podsumowanie zaczynamy więc od króciutkiego rajdu po nowych krakowskich lodziarniach. 

Już 1 maja przy ul. Zwierzynieckiej 15 zadebiutował lokal należący do ogólnopolskiej sieci Willisch. Ta rodzinna firma działa od 1983 roku i ma w swojej ofercie ponad 200 lodowych smaków. Kolejna ogólnopolska sieć U Lodziarzy swój szósty lokal w Krakowie otworzyła 12 maja w dzielnicy Krowodrza przy ul. Zakątek 2. Tydzień później przy Powstańców 30 E (Prądnik Czerwony) zaprosiła gości Lodowa Przystań.

Po lodach czas na bardziej konkretne jedzenie. Zwolennicy ramenu mają od 19 maja do wyboru kolejny lokal z tym japońskim daniem. Działający od jesieni ubiegłego roku Ramen People przy ul. Dajwór doczekał się swojej młodszej wersji przy ul. Czystej 8 (Stare Miasto). Nowa ramenownia pomieści 30 gości (+ 10 miejsc w ogródku letnim). Niemal w sąsiedztwie na ul. Krupniczej 6, od 14 maja działa Winokran. Napijecie się tu wina z ośmiu kranów, a do wyboru macie trunki z różnych winnic europejskich. Ale w Winokranie dzień możecie zacząć od śniadania, a i na obiad też coś dobrego się znajdzie. 

Trochę na poboczu Kazimierza działa od  26 maja restauracja o nieco tajemniczej nazwie Parampara. Jeśli chcecie dowiedzieć się co ona oznacza i przede wszystkim jeśli chcecie spróbować dań kuchni indyjskiej w najlepszej odsłonie, musicie odwiedzić ich na ul. Starowiślnej 36. 

Od 7 maja działa też Carl & Bart Zabłocie - restauracja zlokalizowana przy ul. Wałowej 15 (Podgórze). W otwartym od godz. 8 lokalu możecie zjeść śniadanie już za 10 złotych i poprawić zestawem lunchowym za jedyne 17 złotych. Jest też kilka rodzajów pizzy do wyboru, burgery, makarony, risotto i sałatki. 

Pozostańmy jeszcze przez chwilę na Podgórzu, tam bowiem 20 maja otworzyła się dla gości restauracja Mezzalians. W menu oferuje głównie dania kuchni syryjskiej i libańskiej. Mezzalians zaprasza do lokalu przy ul. Kalwaryjskiej 66. 

Podgórze po raz trzeci to otwarta 30 maja przy ul. Brodzińskiego 3 restauracja z kuchnią tajską Me Thai. Wybór dań jest ogromny, a ceny niezwykle przystępne. 

Wracamy na Stare Miasto i ponownie zaglądamy dziś na ul. Zwierzyniecką, tym razem pod numer 32. Czas teraz na kuchnię włoską i osiadłą od pierwszych dni maja w tym miejscu restaurację Sette. W ofercie dania w wersji neapolitańskiej, a zachętą niech będzie dla Was pizza w kształcie …motyla z ricottą, mozzarellą di bufala, domową kiełbasą i szynką prosciutto crudo. 

Prądnik Biały wzbogacił się w działającą od 21 maja przy ul. Glogera 56 kawiarnię Kavova. Niebanalne śniadania, pyszne ciasta i parzona na wiele sposobów kawa to ich główne atuty. 

Na krakowski rynek kulinarny wjechały także dwa nowe food trucki. To działający od 19 maja Turlaj Klopsa, który zaparkował przy ul. Słowackiego 3. To food truck niebanalny, bo oferujący zdrową, wegetariańską i wegańską strawę, jak choćby klopsy z batatów czy jarmużu. Kolejnym food truckiem, który próbuje wbić się w krakowską gastro przestrzeń jest działający od 12 maja Aya-Uma. Oferuje dania tradycyjnej kuchni ekwadorskiej. Do wyboru macie choćby hornado - danie przygotowywane z wolno pieczonej wieprzowiny. Food truck znajdziecie przy ul. Dajwór 21. A korzystając z tego, że właśnie tam jesteśmy informujemy, że z końcem maja odjeżdża z tej miejscówki food truck Karibe o którym wspominaliśmy w poprzednim podsumowaniu i który „wytrzymał” tam nieco ponad miesiąc. Jeśli tylko będzie wiadomo gdzie się pojawi, damy Wam znać. 

Niejako rzutem na taśmę (30 maja) załapała się na majowe otwarcie restauracja Mavericks. Ta zlokalizowana przy ul. Pawiej 3 (Stare Miasto) miejscówka proponuje dania kuchni kalifornijskiej wzbogacone akcentami azjatyckimi, meksykańskimi i europejskimi. Zjecie tu steki, ryby, kanapkę reuben czy burgera z soczystą wołowiną. 

I to było na tyle, kolejne podsumowanie już za miesiąc. Tradycyjnie życzymy SMACZNEGO!

Zdjęcie / wnętrze restauracji Sette pochodzi z profilu restauracji / zobacz

Dodaj komentarz